Stworzenie ogólnopolskiej sieci lokalnych kin społecznościowych – taki cel postawili sobie twórcy projektu „Kino za Rogiem”. W całej Polsce działa już 40 takich miejsc. Wkrótce uruchomione zostaną kolejne.

Projekt „Kino za Rogiem” prezentowany był 18 sierpnia w ramach tzw. wtorków regionalnych Barze Barbara we Wrocławiu, czyli infopunkcie Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016.

Jak mówi Grzegorz Molewski koordynator sieci „Kino za Rogiem”, ideą projektu jest stworzenie nowej filozofii kina odwołującego się do tęsknoty za kameralną wspólnotą, do pomysłu na kino dla przyjaciół. – Naszym zamiarem jest zbudowanie sieci małych kin, tanich w obsłudze i utrzymaniu, ale takich, które zachowują najważniejsze zalety współczesnych kin sieciowych, w szczególności cyfrową jakość obrazu i dźwięku – mówi Grzegorz Molewski.

„Kina za Rogiem” to swego rodzaju centra aktywizacji cyfrowej – sale multimedialne adaptowane do funkcji małego kina, tworzone w ramach istniejącej infrastruktury publicznej i prywatnej w domach kultury, bibliotekach, szkołach, ośrodkach edukacyjnych i sportowych, remizach strażackich, sanatoriach, klubach czy kawiarniach.

Twórcy projektu chcieliby w małych miasteczkach i wsiach przywrócić modę na oglądanie filmów w kinie. To się udaje na przykład w jedenastotysięcznych Kowarach. Jak mówił obecny na wtorkowej prezentacji Dariusz Kaliński, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Kowarach „Kino za Rogiem” w jego mieście było strzałem w dziesiątkę. W Kowarach powstała sala na 20 osób. Bilety kosztują 5 zł. Miesięcznie odbywa się w niej ok. 30-40 seansów.

Na podobny sukces liczy również Bartosz Kuświk, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w ok. dwudziestotysięcznym Lubaniu. Jak zapowiedział „Kino za Rogiem” ruszy w jego instytucji w przyszłym roku.

Żeby założyć „Kino za Rogiem” trzeba dysponować salą o powierzchni od 30 do 120 m kw. i minimalnej wysokości 3 m. Konieczne jest zapewnienie zasilania 230 V oraz łącza internetowego o prędkości min. 5 Mb/s.

Sala musi zostać zaadaptowana do warunków kinowych. Konieczne jest zapewnienie właściwej akustyki i izolacji dźwiękowej oraz skutecznej wentylacji lub klimatyzacji. Obowiązkowymi elementami wyposażenia są m. in.: moduł płynnego ściemniania oświetlenia, projektor Full HD, amplituner wraz z systemem głośników oraz serwer na który trafiają filmy. Koszty adaptacji sali zwykle mieszczą się w przedziale od 20 do 70 tys. zł. W Kowarach, gdzie jakościową poprzeczkę postawiono bardzo wysoko, uruchomienie kina pochłonęło ok. 80 tys. zł.

Atutem systemu dystrybucji filmów „Kino za Rogiem” jest prostota, bezpieczeństwo i niskie ceny opłat licencyjnych rzędu kilkudziesięciu złotych za film.

 

Na fot.  – sala kinowa w Miejskim Ośrodku Kultury w Kowarach

One thought on “„Kino za Rogiem” – sposób na kino w małych miejscowościach

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.