Burmistrz Pionek Łukasz Miśkiewicz, z zawodu adwokat, właśnie przegrał w sądzie administracyjnym (nieprawomocnie) z Dorotą Sadurską, dyrektorką Miejskiej Biblioteki Publicznej, którą kilka miesięcy temu odwołał ze stanowiska.
Łukasz Miśkiewicz, który został burmistrzem po wiosennych wyborach samorządowych, odwołał Dorotę Sadurską w sierpniu 2024 r.
– Odwołuję Panią Dorotę Sadurską ze stanowiska Dyrektora Miejskiej Biblioteki Publicznej w Pionkach ze skutkiem natychmiastowym – napisał w zarządzeniu. – Powodem odwołania jest ciężkie naruszanie podstawowych obowiązków na zajmowanych stanowisku i naruszanie przepisów w związku z zajmowanym stanowiskiem, polegające na niedbaniu o mienie kierowanej jednostki – czytamy w dokumencie.
Dorota Sadurska zaskarżyła decyzję burmistrza do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Radomiu. Wyrok zapadł 18 grudnia 2024 r. Sąd nie miał wątpliwości, że decyzja burmistrza jest niezgodna z prawem i należy stwierdzić jej nieważność. Analizując dokumenty sąd doszedł do wniosku, że burmistrz w żaden sposób nie udowodnił ciężkiego naruszenia obowiązków przez dyrektorkę biblioteki. W uzasadnieniu sąd zwrócił także uwagę, że budynek biblioteki należy do gminy, a więc to burmistrz jako organizator instytucji kultury i właściciel budynku odpowiada za jego stan. Burmistrz powoływał się na umowę dotyczącą warunków organizacyjnych finansowych działania instytucji, w którym dyrektorka zobowiązała się do dbania o mienie biblioteki. Sąd zwrócił uwagę, że mieniem biblioteki jest w tej sytuacji jej wyposażenie, znajdujące się w budynku należącym do gminy. Według sądu uzasadnienie odwołania Doroty Sadurskiej ma charakter pozorny, a uzasadnienie odwołania zawiera sprzeczności.
Dodać należy, że stan budynku biblioteki nigdy nie był tajemnicą, a dyskusje o potrzebie zmiany siedziby trwały w samorządzie od wielu lat. Potwierdzają to m. in. artykuły z lokalnych mediów, które wskazują, że taki stan trwał do co najmniej ćwierć wieku.
– Jako prawnik – adwokat burmistrz powinien znać prawo i wiedzieć, a jeśli nie wiedział, to mu uświadomiłam, że zgodnie z art. 9 Ustawy z dnia 27 czerwca 1997 r. o bibliotekach do obowiązków Organizatora należy zapewnienie warunków działalności i rozwoju biblioteki odpowiadające jej zadaniom, w tym zwłaszcza Organizator ma obowiązek zapewnić lokal. Przedstawiłam burmistrzowi na tyle, ile mogłam pisemnie historyczną nawet informację dotyczącą budynku. Wskazałam, że pośród Radnych Rady Miasta Pionki ma osoby, które już w początkach lat 2000 były Radnymi. To oni, w tym też ojciec burmistrza – Radny Krzysztof Miśkiewicz posiadają wiedzę z okresu połączenia MOKu z MBP, że już w 2013 roku chciano przenieść instytucję w inne miejsce ze względu na tragiczne warunki. Dołączyłam kopie fragmentów wybranych przeglądów budowlanych zawierające zdjęcia i zalecenia pokontrolne z lat: 1996, 2007, 2010, 2011, 2012, 2013, 2016, 2018, gdzie są uwagi, że zalecenia remontu elewacji, gzymsów, kominów, wymiany okien i inne, z roku na rok nie były wykonane – komentowała swoje odwołanie Dorota Sadurska w rozmowie z lokalnym portalem pionki24.pl.
Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że zarzut „niedbania o mienie kierowanej jednostki” był dla Łukasza Miśkiewicza jedynie pretekstem do odwołania Doroty Sadurskiej. Portal pionki24.pl wprost pisze o “czystkach”, których po wygranych wyborach dokonuje Łukasz Miśkiewicz. Zarzut w stosunku do dyrektorki w dodatku jest całkowicie chybiony, bo zapewnienie lokalu bibliotece jest obowiązkiem organizatora wynikającym wprost z ustawy. Można więc powiedzieć, że Dorota Sadurska została odwołana z powodu niedopełnienie obowiązków, które należą do organizatora. Ustne uzasadnienie (nieprawomocnego) wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Radomiu jest wręcz miażdżące dla Łukasza Miśkiewicza jako burmistrza i kompromitujące jako adwokata.
Organizator ma obowiązek zapewnić w szczególności:
1) lokal;
Art. 9 ust. 2 Ustawy o bibliotekach
Na fot. budynek Miejskiej Biblioteki Publicznej w Pionkach (screen z Google Maps)