Czy biblioteka publiczna może prowadzić działalność dodatkową i pobierać opłaty za usługi? To pytanie budzi poważne wątpliwości, bo zgodnie z Ustawą o bibliotekach, usługi bibliotek, których organizatorami są jednostki samorządu terytorialnego, są ogólnie dostępne i bezpłatne.
Zgodnie z art. 14 ust. 1 Ustawy o bibliotekach, usługi bibliotek, których organizatorami są jednostki samorządu terytorialnego, są ogólnie dostępne i bezpłatne. Przepis art. 14 ust. 2 określa zamknięty katalog usług, za które biblioteki mogą pobierać opłaty. Opłaty mogą być pobierane:
1) za usługi informacyjne, bibliograficzne, reprograficzne oraz wypożyczenia międzybiblioteczne;
2) za wypożyczenia materiałów audiowizualnych;
3) w formie kaucji za wypożyczone materiały biblioteczne;
4) za niezwrócenie w terminie wypożyczonych materiałów bibliotecznych;
5) za uszkodzenie, zniszczenie lub niezwrócenie materiałów bibliotecznych.
W art. 14 ust. 3 ustawy znajduje się zastrzeżenie, że wysokość ww. opłat nie może przekraczać kosztów wykonania usługi, a więc nie może mieć charakteru zarobkowego.
Czy zatem oznacza to, że biblioteka publiczna nie może prowadzić działalności dodatkowej o odpłatnym charakterze? W tej sprawie wypowiedział w NSA, który w 2016 r. badał zapisy statutu Miejskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu.
Rada Miejska nadała statut bibliotece wskazując m. in., że źródłami finansowania biblioteki są: przychody z prowadzonej działalności, w tym ze sprzedaży składników majątku ruchomego oraz przychody z najmu i dzierżawy składników majątkowych. Statut przewidywał ponadto możliwość prowadzenia przez bibliotekę jako dodatkowej różnorodnej działalności, w tym. m. in.: wypożyczania, najmu, dzierżawy i sprzedaży posiadanych składników majątkowych, produkcji i sprzedaży wydawnictw książkowych, audiowizualnych, multimedialnych, map, planów, zdjęć oraz innych publikacji i materiałów bibliotecznych, promocji i reklamy, projekcji filmów, organizacji spotkań i wystaw, usług transportowych związanych z przewozem osób i rzeczy, usług konserwacji i introligatorskich, usług kserograficznych, przegrywania, skanowania i nagrywania materiałów bibliotecznych na urządzenia mobilne, organizacji wizyt metodycznych, przeprowadzania staży oraz sprzedaży dzieł i utworów powstałych w związku z realizacją zadań statutowych.
Zapisy statutu zakwestionował Wojewoda Dolnośląski, który uznał, że pozostała działalność prowadzona przez biblioteki musi być działalnością nieodpłatną a ewentualna działalność gospodarcza przez bibliotekę jest wykluczona.
Stanowisko wojewody podtrzymał WSA we Wrocławiu. Jednak NSA przychylił się do stanowiska samorządu Wrocławia. Według NSA wojewoda oraz WSA dokonały błędnej wykładni uznając, że w przypadku biblioteki nie ma zastosowania art. 13 ust. 2 pkt 6 Ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, który to przepis zezwala na prowadzenie również innej działalności przez instytucje kultury, jeżeli nie będzie to w kolizji z celem jej utworzenia.
Jak zaznaczył NSA przepis art. 2 Ustawy o bibliotekach jednoznacznie stanowi, że do spraw nieuregulowanych Ustawą o bibliotekach stosuje się odpowiednio przepisy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. W ocenie sądu odesłanie to świadczy o woli ustawodawcy rozszerzenia zakresu przedmiotowego działalności prowadzonej przez biblioteki. Jest to bowiem niewątpliwie jedna z ustawowych form organizacyjnych działalności kulturalnej, której celem jest również tworzenie, upowszechnianie i o ochrona kultury. Forma jak i zakres tej działalności w powyższej ustawie nie zostały ograniczone. Natomiast brak regulacji w ustawie o bibliotekach prowadzenia działalności gospodarczej umożliwia odpowiednie zastosowanie w tym przypadku przepisów ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Pozwala to na przyjęcie stanowiska, że biblioteka może dodatkowo prowadzić działalność inną niż ujęta w art. 4 Ustawy o bibliotekach i czerpać z niej zyski, oczywiście przy założeniu, że nie będzie ona w kolizji z realizacją podstawowych celów tej instytucji kultury.