Piorun uderzył w scenę, uszkodził sprzęt i poraził akustyka. Złamał się podest i członkowie chóru spadli na ziemię. Dziecko wpadło na lustro w sali tanecznej. To wszystko autentyczne zdarzenia odnotowane w instytucjach kultury. Zagrożeń dla życia i zdrowia w kulturze jest sporo. Ale wypadki zdarzają się również w domu. Dlatego warto pomyśleć o ubezpieczeniu. /ts/
Według statystyk GUS wypadkom ulega średnio co 20-ty Polak (dane za 2014 r.). Znacznie częściej zdarza się to nam w domu i jego okolicy niż na drodze. Prawie 25% osób, które uległy wypadkowi, skorzystało z pomocy szpitalnej i zostało w nim minimum 1 dzień.
Konsekwencje zdrowotne nieszczęśliwego wypadku zawsze są uciążliwe, niezależnie od tego, czy są one drobne, czy poważne. Warto się przed nimi zabezpieczyć, jeszcze zanim wystąpią i zadbać o bezpieczeństwo finansowe dla siebie i rodziny.
Szeroka paleta świadczeń
Wybierając ubezpieczenie przede wszystkim warto zwrócić uwagę, na to, co gwarantuje ubezpieczonemu konkretny produkt ubezpieczeniowy. Sprawdziliśmy to, na konkretnym przykładzie – Ubezpieczenia w sam raz na uraz z oferty Nationale Netherlanden.
Częstą konsekwencją nieszczęśliwego wypadku jest złamanie lub zwichnięcie. Warto w takiej sytuacji mieć szybko dodatkowe pieniądze m. in. na rehabilitację lub inne wydatki związane z trudnościami w przemieszczaniu się. np. taksówką. W przypadku Ubezpieczenia w sam raz na uraz możemy w takiej sytuacji otrzymać nawet 15.000 zł.
Niestety zdarza się, że mimo długiej rehabilitacji, powrót do pełnej sprawności nie zawsze jest możliwy. Wtedy pieniądze wypłacone przez ubezpieczyciela przydadzą się w przystosowaniu siebie i otoczenia do nowej sytuacji. Dzięki Ubezpieczeniu w sam raz na uraz możemy w takiej sytuacji otrzymać nawet do 150.000 zł.
Walka o powrót do zdrowia często jest ciężka i długa. Otrzymane od ubezpieczyciela pieniądze można wykorzystać na przykład na przyspieszenie konsultacji lekarskiej wybierając prywatną, płatną służbę zdrowia oraz leczenie u najlepszych specjalistów, w tym również za granicą. Dzięki dodatkowym pieniądzom można również spłacić bieżące zobowiązania i pozbyć się dodatkowego stresu w trudnym czasie.
W konkretnym przypadku Ubezpieczeniu w sam raz na uraz ubezpieczony może otrzymać do 40.000 zł za operację, do 600 zł za każdy dzień pobytu w szpitalu (pobyt musi trwać min. 3 dni), do 600 zł za każdy dzień rekonwalescencji poza szpitalem (okres ten musi być poprzedzony operacją lub 7-dniowym pobytem w szpitalu) oraz do 1.200 zł na leki po wyjściu ze szpitala. Dodatkowo, jeśli pobyt w szpitalu potrwa co najmniej 14 dni ubezpieczyciel wypłaci 2.000 zł.
Ubezpieczenie obejmuje także pakiet specjalistycznej pomocy, w ramach którego ubezpieczyciel zapewnia m. in.: transport medyczny, dostarczenie leków, organizację procesu rehabilitacyjnego oraz pokrycie kosztów wizyt rehabilitanta, organizację wypożyczenia albo zakupu sprzętu rehabilitacyjnego, a także organizację i pokrycie kosztów wizyty domowej lub w placówce zarówno lekarza, jak i pielęgniarki.
Gdyby zdarzyła się tragedia i Ciebie zabrakło pakiet Ubezpieczenie w sam raz na uraz łączy się z ubezpieczeniem na życie (do 50.000 zł).
Ile to kosztuje?
Wysokość składki zależy od wielu zmiennych, m. in. od: wieku, stanu zdrowia, trybu życia oraz hobby osoby objętej ubezpieczeniem, a także od kwoty, na którą się ubezpieczy. W przypadku ubezpieczenia dla 35-letniej osoby na 10 lat składka może wynieść w zależności od wariantu od ok. 150 do niecałych 300 zł miesięcznie. Można skorzystać ze zniżek – 20 proc. jeżeli zostanie wybrany cały pakiet, 10 proc. jeżeli ochroną ubezpieczeniową zostaną objęte co najmniej 2 osoby oraz 5 proc. za opłacanie składki za pomocą polecenia zapłaty.
Tekst sponsorowany /ts/