Chińczycy stworzyli chatbota Xiaotu – wirtualną bibliotekarkę, który posiada m. in. funkcję samokształcenia.
Xiaotu powstała na Uniwersytecie Tsinghua. Zaprojektowano jako trójwymiarową, żeńską postać, która może angażować się w rozmowy na wiele różnych tematów. Wirtualna bibliotekarka ma własny, specyficzny i mający przyciągać uwagę charakter, swoiste upodobania i dowcipne powiedzonka. Działa zarówno na stacjonarnych terminalach, jak i platformach mobilnych, jest też zintegrowana, jako wewnętrzna aplikacja, ze stroną miłośników książek Uniwersytetu Tsinghua na Renren (chiński odpowiednik Facebooka) i z chińskim komunikatorem IM – Wechat.
Jej główne zadania to komunikowanie się w języku chińskim, udzielanie specjalistycznych odpowiedzi z różnych dziedzin, w tym zwłaszcza na pytania dotyczące kadry naukowej uniwersytetu i biblioteki, lokalizacja książek w systemie OPAC i wyszukiwanie informacji w Baidu Baike (chińskiej wersji Wikipedii).
Wyposażono ją też w interfejs do integracji z innymi systemami, moduł automatycznego rozpoznawania mowy oraz w funkcję samokształcenia (w przypadku braku poszukiwanej przez użytkowników danych, mogą oni uczyć bota, korzystając z formuły „pytanie- odpowiedź”, nowych informacji, które są natychmiast włączane do jego bazy wiedzy).
Szybko okazało się, że Xiaotu jest najbardziej zapracowaną bibliotekarką na Uniwersytecie Tsinghua. Po szczytowym zainteresowaniu nowym serwisem w ciągu pierwszych 6 miesięcy od uruchomienia (3 tys. odwiedzających dziennie), obecnie z usług Xiaotu korzysta średnio miesięcznie 2 tys. osób. To więcej niż z fizycznego systemu informacji naukowej. Postać stała się też maskotką uczelni i stworzono na jej bazie wiele popularnych produktów reklamowych.
Informację o chińskiej innowacji zamieścił portal BABIN 2.0 należący do Biblioteki Narodowej w Warszawie.