Rada gminy umieściła w statucie domu kultury zapis mówiący o tym, że wójt jest pracodawcą dyrektora. Czy taki zapis jest zgodny z prawem?
Zapis mówiący wprost o tym, że wójt jest pracodawcą dyrektora domu kultury znalazł się w statucie Domu Kultury w Kotlinie uchwalonym kilka miesięcy temu przez Radę Gminy Kotlin (Województwo Wielkopolskie).
Wojewoda Wielkopolski uznał, że taki zapis statutu w sposób istotny narusza ustawę o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Jak stwierdził Wojewoda z samego faktu, iż wójt został upoważniony przez ustawodawcę do powoływania i odwoływania dyrektora gminnej instytucji kultury, nie sposób jeszcze wyciągnąć wniosku, iż wójt jest pracodawcą tego dyrektora.
Ustawa o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej nie wymienia wprost, kto jest pracodawcą dyrektora instytucji kultury. Wojewoda uznał, że pracodawcą dyrektora samorządowej instytucji kultury jest ta instytucja kultury. Ma to związek z przepisami kodeksu pracy w myśl którego pracodawcą jest jednostka organizacyjna, choćby nie posiadała osobowości prawnej, a także osoba fizyczna, jeżeli zatrudniają one pracowników, przy czym za pracodawcę będącego jednostką organizacyjną czynności w sprawach z zakresu prawa pracy dokonuje osoba lub organ zarządzający tą jednostką albo inna wyznaczona do tego osoba (art. 31 § 1 Kodeksu pracy).
Stanowisko takie Wojewoda uznał za uzasadnione tym bardziej, że Dom Kultury jest jednostką samodzielną, posiadającą osobowość prawną.
Jak zwrócił uwagę Wojewoda Wielkopolski powoływanie i odwoływanie dyrektora instytucji kultury jest czynnością z zakresu prawa pracy, którą z mocy ustawy dokonuje wójt jako organ wykonawczy organizatora – gminy (art. 15 ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej w związku z art. 30 ust. 2 pkt 5 ustawy o samorządzie gminnym). Jednakże – należy to wyraźnie podkreślić – to nie wójt, a instytucja kultury jest pracodawcą dyrektora tejże instytucji.