Zarząd Województwa Lubuskiego ogłosił konkurs na dyrektora Regionalnego Centrum Animacji Kultury. Wymogi stawiane kandydatom są mówiąc oględnie niewygórowane, stąd w Zielonej Górze odżyły obawy o to, że RCAK pokieruje polityczny nominat a nie fachowiec.
Konkurs ogłoszono to blisko trzy miesiące od wygaśnięcia kontraktu poprzedniego dyrektora Tomasza Siemińskiego. Odejście ze stanowiska Tomasza Siemińskiego wywołało olbrzymie kontrowersje w środowisku lubuskiej kultury. Stało się tak głównie za sprawą stylu, w jakim zarząd Województwa Lubuskiego rozstał się uważanym za profesjonalistę i lubianym w środowisku z dyrektorem. Kontrakt Tomasza Siemińskiego wygasał 30 listopada. O tym, że zarząd Województwa Lubuskiego nie zamierza przedłużyć mu kontraktu poinformowano go na koniec pracy w dniu wygaśnięcia dotychczasowej umowy.
Decyzja, a ściślej brak decyzji w sprawie powołania Tomasza Siemińskiego na kolejną kadencję oburzyła opinię publiczną i wywołała protesty pracowników RCAK. W zielonogórskich mediach pojawiły się spekulacje dotyczące politycznych motywów działania Zarządu Województwa. Według lokalnych dziennikarzy za Tomasz Siemiński musiał odejść, ponieważ „departament, który odpowiada za wybór dyrektora RCAK jest w rekach PSL” i to właśnie przedstawiciele tej partii mieliby wskazać nowego dyrektora. W Zielonej Górze spekulowano, że władze województwa powołają nowego dyrektora bez konkursu. Jednak w takim przypadku kandydata musiałby zaakceptować Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ostatecznie Zarząd Województwa po ponad dwóch miesiącach bezkrólewia w instytucji (kieruje tymczasowa nią osoba pełniąca obowiązki), postanowił ogłosić konkurs.
Ogłoszenie konkursu na nowo podgrzało nastroje w lubuskiej kulturze, ponieważ wymogi stawiane kandydatom są mówiąc delikatnie niewygórowane. Żeby przystąpić do konkursu wystarczy mieć wykształcenie wyższe oraz co najmniej 5-letni staż pracy w tym minimum 3 lata na stanowisku kierowniczym. Oznacza to, że dyrektorem ważnej dla lubuskiej kultury instytucji może zostać niemal każdy, w tym osoba np. z licencjatem z jakiejkolwiek dziedziny, która nigdy nie pracowała w kulturze.
Konkurs na dyrektora Regionalnego Centrum Animacji Kultury w Zielonej Górze
One thought on “Dziwny konkurs w Zielonej Górze”