Odpowiedź na pytanie zawarte w tytule wydaje się oczywista, ale diabeł tkwi w szczegółach. Nieodpowiedni zapis w statucie instytucji kultury może się skończyć interwencją organu nadzoru.
Do takiej sytuacji doszło niedawno na Dolnym Śląsku. Rada Miejska w Bardzie podjęła uchwałę w sprawie połączenia samorządowych instytucji kultury – Centrum Kultury i Promocji i Biblioteki Publicznej.
W statucie powstającej w ten sposób nowej instytucji (Centrum Kultury i Biblioteka) umieszczono zapis mówiący o tym, że pracowników CKiB zatrudnia i zwalnia dyrektor, który jest „kierownikiem zakładu – pracodawcą w rozumieniu Kodeksu Pracy.”
Zapis ten zakwestionował Wojewoda Dolnośląski, który m. in. z powodu tego błędu unieważnił uchwałę rozstrzygnięciem nadzorczym. Zdaniem organu nadzoru Rada Miejska w Bardzie w istotny sposób naruszyła Kodeks pracy.
Według organu nadzoru to nie dyrektor a instytucja jest pracodawcą dla zatrudnionych w niej pracowników. Zgodnie bowiem z art. 3 Kodeksu pracy pracodawcą jest jednostka organizacyjna, choćby nie posiadała osobowości prawnej, a także osoba fizyczna, jeżeli zatrudniają one pracowników. Ponadto, w myśl art. 31 § 1 Kodeksu pracy, za pracodawcę będącego jednostką organizacyjną, czynności w sprawach z zakresu prawa pracy dokonuje osoba lub organ zarządzający tą jednostką albo inna wyznaczona osoba (zastępca dyrektora, główny księgowy, pracownik ds. kadrowych instytucji kultury).
– Dyrektor Centrum Kultury i Biblioteki w Bardzie niewątpliwie nie jest więc pracodawcą, lecz osobą zarządzająca tą jednostką, wykonującą czynności w sprawach z zakresu prawa pracy za pracodawcę – czytamy w uzasadnieniu rozstrzygnięcia nadzorczego.