Tak zwana utrata zaufania nie jest wystarczającym powodem do odwołania dyrektora instytucji kultury. Zaniedbania dyrektora, które mają prowadzić do odwołania, muszą być wykazane w postępowaniu poprzedzającym odwołanie, a ocena przesłanek odwołania nie może mieć charakteru dowolnego i arbitralnego – tak wynika z wyroku wydanego kilka dni temu przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie.
Sprawa dotyczyła odwołania dyrektor Samorządowego Centrum Kultury i Promocji Gminy w jednej z gmin Województwa Małopolskiego.
Wójt odwołał dyrektorkę uzasadniając odwołanie utratą zaufania. Według wójta dyrektorka Samorządowego Centrum Kultury i Promocji Gminy podejmowała działania nie licujące z zasadami rzetelności i uczciwości zawodowej oraz zakłócające czynności wójta gminy. Według wójta dyrektorka podczas sesji Rady Gminy oraz na spotkaniu pracowników kultury z wójtem podała nieprawdziwą informację o zamiarze zwolnienia z pracy pracowników Samorządowego Centrum Kultury i Promocji Gminy w związku z projektem zastąpienia tej instytucji nowo powołaną instytucją wywołując u nich błędne przekonanie, że projekt ma służyć temu właśnie celowi. Ponadto zdaniem wójta dyrektorka podejmowała działania organizujące radnych i osoby w celu głosowania przeciwko projektowi likwidacji instytucji kultury, nie powiadamiając o tym Wójta Gminy.
Według wójta z powyższych powodów wójt gminy nie może ufać Dyrektor Samorządowego Centrum Kultury i Promocji Gminy jako rzetelnemu pracownikowi, nie daje ona bowiem rękojmi działania dla dobra instytucji kultury i jej pracowników, a przy tym nie daje rękojmi współpracy z wójtem. Według wójta są to uchybienia tak poważne, że niweczą zaufanie do skarżącej jako pracownika, a więc reakcja pracodawcy nie może być łagodniejsza niż rozwiązanie stosunku pracy za wypowiedzeniem.
Odwołana dyrektorka zaskarżyła zarządzenie wójta w sprawie jej odwołania. Sąd uznał, że odwołanie nastąpiło z naruszeniem prawa i unieważnił je oraz zasądził zwrot kosztów procesu przez gminę na rzecz skarżącej.
W uzasadnieniu orzeczenia sąd zwrócił uwagę, że zgodnie z ustawą o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej odwołanie dyrektora instytucji kultury może nastąpić:
- na własną prośbę,
- z powodu choroby trwale uniemożliwiającej wykonywanie obowiązków,
- z powodu naruszenia przepisów prawa w związku z zajmowanym stanowiskiem,
- w przypadku odstąpienia od realizacji umowy dotyczącej warunków organizacyjno-finansowych działalności instytucji,
- w przypadku przekazania państwowej instytucji kultury.
Sąd uznał, że motywy, którymi kierował się wójt takie jak utrata zaufania do dyrektorki nie mieszczą się katalogu wyżej wskazanych przesłanek wymienionych w ustawie o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej.
Zdaniem sądu ocena, czy w danej sprawie przesłanki określone w tym przepisie zostały spełnione, mieści się w zakresie kompetencji organizatora, jednak nie może mieć ona charakteru dowolnego i arbitralnego. Oznacza to, że w uzasadnieniu zarządzenia odwołującego dyrektora z zajmowanego stanowiska ocena ta musi być dokładnie i szczegółowo umotywowana. Zaniedbania po stronie dyrektora, które mają prowadzić do odwołania go ze stanowiska dyrektora instytucji kultury, muszą być wykazane w postępowaniu poprzedzającym podjęcie zarządzenia. W uzasadnieniu zaś samego zarządzenia muszą zostać szczegółowo wskazane zarzucane mu nieprawidłowości oraz winno zostać przekonująco umotywowane wypełnienie przez nie ustawowych przesłanek.
Jak podkreślił sąd wymóg należytego uzasadnienia wynika z ogólnych zasad ustrojowych zawartych w Konstytucji RP, w tym zwłaszcza z zasady demokratycznego państwa prawnego oraz z zasad praworządności i legalności.
W sprawie odwołania dyrektorki Samorządowego Centrum Kultury i Promocji Gminy wymogi te nie zostały przez wójta spełnione. W uzasadnieniu zaskarżonego zarządzenia organ powołuje się jedynie i ogólnie na utratę zaufania do skarżącej. Z tego powodu sąd uznał, że zaskarżone zarządzenie w sposób istotny narusza prawo, co stanowi przesłankę do jego unieważnienia.
Orzeczenie jest nieprawomocne.