Dolnośląskie instytucje kultury czekają duże zmiany. Dolnośląskie Centrum Filmowe ma zostać połączone ze miejską Strefą Kultury Wrocław a Muzeum Narodowe stanie się instytucją państwową.
Samorząd Województwa Dolnośląskiego jest organizatorem piętnastu instytucji kultury. W połowie listopada przedstawiciele urzędu marszałkowskiego potwierdzili w mediach plany połączenia Dolnośląskiego Centrum Filmowego ze Strefą Kultury Wrocław, której organizatorem jest samorząd miejski Wrocławia. Do połączenia ma dojść w połowie przyszłego roku. Według przekazów medialnych dyrektorem nowej, powstałej w wyniku połączenia, instytucji ma zostać Krzysztof Maj, dotychczasowy dyrektor Strefy Kultury Wrocław.
W miniony weekend o kolejnej zmianie na Dolnym Śląsku poinformowało z kolei Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Według komunikatu Ministerstwa Minister KDNiS Piotr Gliński podpisał z Marszałkiem Województwa Cezarym Przybylskim list intencyjny dotyczący przekształcenia Muzeum Narodowego we Wrocławiu w państwową instytucją kultury, dla której jedynym organizatorem będzie Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Obecnie muzeum jest instytucją współprowadzoną przez samorząd województwa i Ministra.
Decyzje władz województwa nie wzbudziły w środowisku kultury gwałtownych emocji, ale warto przypomnieć, że władze województwa dolnośląskiego jako organizator instytucji kultury są znane z kontrowersyjnych decyzji, których pobieżny i subiektywny przegląd, poniżej.
Do głośnych posunięć samorządu Dolnego Śląska w obszarze kultury należy na przykład decyzja o utworzeniu a następnie likwidacji Centrum Monitoringu Społecznego i Kultury Obywatelskiej (CMSiKO), które było jedyną w historii województwa instytucją badawczą w obszarze kultury. Centrum powstało w lipcu 2011 r. a niecałe cztery lata później zlikwidowane w atmosferze skandalu.
Na osobną i obszerną publikację zasługują z kolei działania samorządu województwa związane z Teatrem Polskim we Wrocławiu. Przed laty władze województwa włożyły wiele wysiłku w pozbycie się odnoszącego spektakularne sukcesy artystyczne, dyrektora Krzysztofa Mieszkowskiego, który jednocześnie dość nonszalacko traktował obowiązek przestrzegania dyscypliny finansów publicznych. Po odejściu Mieszkowskiego zarząd województwa, ramie w ramię z Ministrem Piotrem Glińskim, przeforsowali na dyrektora teatru Cezarego Morawskiego, po to, aby wkrótce z równą determinacją go odwołać, zaliczając po drodze konflikt z wojewodą a następnie dotkliwą przegraną w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym.
Obecną kadencję samorząd województwa rozpoczął m. in. od pomysłu likwidacji Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu – jedynej tego typu instytucji w kraju. Następnie przez wiele miesięcy zwlekał z powołaniem kolejnego dyrektora Teatru Polskiego i popadł w związku z tym w konflikt z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Wreszcie w czerwcu tego roku Sejmik Województwa Dolnośląskiego odwołał Michała Bobowca, członka zarządu województwa odpowiedzialnego za kulturę za to, że nie radził sobie w tym obszarze. Jednocześnie nadzór nad kulturą przejął osobiście Marszałek Województwa Cezary Przybylski, który firmuje zapowiedziane ostatnio zmiany, tj. połączenie DCF z SKW oraz przekazanie Muzeum Narodowego Ministerstwu.
Ciekawe czym jeszcze zaskoczy Marszałek?
Na fot. Cezary Przybylski (drugi z lewej) z Michałem Bobowcem (pierwszy z lewej) na konferencji prasowej prezentującej nowych dyrektorów Teatru Polskiego we Wrocławiu – Jacka Gawrońskiego i Jana Szurmieja. Fot. Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego we Wrocławiu
One thought on “Czym jeszcze zaskoczy dolnośląski Marszałek?”